Slubi.pl logo black

Zapisz się, używając swojego adresu e-mail, aby być pierwszym! Powiadomimy Cię o nowym artykule.

Co zamiast tortu weselnego? Alternatywny tort weselny

Przez Opublikowany 0 2 min, czytania 5.1K przeczytane

Zdecydowana większość par decyduje się na to, by na ich przyjęciu weselnym pojawił się tort. No tak, ale czy jest to jedyna opcja? Nie, zdecydowanie nie! W dzisiejszych czasach najlepsi cukiernicy są bowiem w stanie stworzyć słodkie cuda, które zachwycą gości w stu procentach. Sprawdźcie najciekawsze propozycje!

Alternatywny tort weselny: Donuty, czyli amerykańskie wersje rodzimych pączków

Jak można się było zapewne domyślić, ten pomysł przywędrował do nas z Zachodu. Nie da się ukryć, że coraz częściej to właśnie donuty pojawiają się na polskich przyjęciach weselnych. Każdy gość bierze dla siebie jedna sztukę, zajadając się niż z zachwytem. Jest słodko!

[smart-grid row_height=”500″ mobile_row_height=”250″] [/smart-grid]

Alternatywny tort weselny: Muffinowe love

Muffiny (czyli innymi słowy pyszne babeczki) stanowią niezwykle ciekawą alternatywę klasycznego tortu weselnego. Można w niezwykle interesujący sposób je udekorować, by były w rezultacie nie tylko pyszne, ale i piękne! Ucieszą zmysł smaku, węchu oraz wzroku jednocześnie!

[smart-grid row_height=”500″ mobile_row_height=”250″] [/smart-grid]

Alternatywny tort weselny: Lizaki, czyli niespodzianka dla gości!

Ten trend jest póki co mało znany w naszym kraju, lecz jesteśmy przekonani, że wkrótce to się zmieni. Słodki lizak dla każdego z weselnych gości? Tak, to dobra idea! Pyszności w formie lizaków się sprawdzą!

https://pl.pinterest.com/pin/652951645951298447/

[smart-grid row_height=”500″ mobile_row_height=”250″] [/smart-grid]

Alternatywny tort weselny: Makaroniki

Ciasteczka zwane makaronikami na pewno cudownie się sprawdzą, a wszyscy weselnicy będą się nimi zajadać z wielkim apetytem!

[smart-grid row_height=”500″ mobile_row_height=”250″] [/smart-grid]
Zdjęcia: Pinterest.com, Pixabay.com
Zaplanuj z nami ślub i wesele
signature

Udostępnij ten artykuł

Brak komentarzy.

Co myślisz? Napisz.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *