Ślub to poważne przedsięwzięcie, zarówno pod względem finansowym, jak i organizacyjnym. Dlatego jeśli nie będzie zawczasu odpowiednio zaplanowany, nawet duży budżet nie zagwarantuje wymarzonego przebiegu tego wyjątkowego dnia. Przyjmy się zatem, jak dobrze oszacować koszty ślubu i wesela.
Zamiast od razu po zaręczynach biec do kościoła lub urzędu stanu cywilnego rezerwować datę ślubu, powinniśmy uprzednio przedyskutować z naszą połówką kilka kwestii. Przede wszystkim powinniśmy stworzyć odpowiedni plan: wstępne oszacowanie kosztów, określenie preferencji i liczby gości pozwoli nam uniknąć niepotrzebnych wydatków. To o tyle ważne, że w tym gorącym okresie często wydaje się pieniądze pod wpływem chwili czy impulsu. Jak zatem zabrać się za stworzenie planu finansowego?
1. Określ, ile jesteście w stanie przeznaczyć na ślub i wesele
Jasne określenie budżetu pozwoli bardziej roztropnie dokonywać zakupów. Dzięki temu, unikniemy nieplanowanych wydatków, o które nietrudno podczas realizowania wizji idealnego wesela. Ważne jest również to, by sporządzić listę rzeczy niezbędnych do organizacji ślubu, takich jak: sala, kwiaty, alkohol, jedzenie, suknia, garnitur, fotograf itd. Punkty dobrze jest zapisywać w taki sposób, by zaczynały się od rzeczy najważniejszych, a kończyły usługami czy produktami, które warto mieć, ale nie są dla nas szczególnie istotne. Dzięki temu, gdy budżet przestanie się dopinać, będziemy wiedzieć z czego bez wyrzutów sumienia możemy zrezygnować.
3. Ile osób jesteś w stanie zaprosić?
W tym wypadku warto mierzyć siły na zamiary i zastanowić się, czy faktycznie rozsądnie jest urządzać przyjęcie na 200 osób i zapraszać dawno niewidzianych krewnych oraz wszystkich znajomych. Dobrze jest pomyśleć, które osoby są dla nas naprawdę ważne oraz na które zawsze mogliśmy liczyć. W tym ważnym dniu zdecydowanie lepiej jest otaczać się ludźmi, których kochamy i którzy kochają nas.
3. Kto za co płaci
Jasne określenie budżetu to nie wszystko. Dobrze jest podzielić się obowiązkami oraz ustalić kto i za co będzie płacił. Warto wyjaśnić takie kwestie od razu, bowiem nierzadko prowadzą one do niepotrzebnych kłótni, sporów i napięć między przyszłymi małżonkami, a także całymi rodzinami, zwłaszcza wtedy, gdy do wspólnego budżetu dorzucają się rodzice.
4. Lepiej zainwestować swój czas czy pieniądze?
Często wydaje nam się, że jeśli zrobimy więcej rzeczy sami to zaoszczędzimy na tym sporo pieniędzy – jednak nie zawsze tak jest w rzeczywistości. Oczywiście, samodzielne wykonanie ozdób na wesele oraz przystrojenie sali i kościoła może okazać się tańsze, niż zlecenie tego zadania profesjonalistom. Warto wziąć jednak pod uwagę fakt, że jest to czasochłonne zajęcie, a także, że nie każdy musi lubić robótki typu DIY. Dodatkowo musielibyśmy wykorzystać urlop z pracy, albo wspomóc się tym bezpłatnym. Co więcej, efekt naszych prac i tak może być niezadowalający, a sama praca bardzo męcząca. W efekcie możemy być zdenerwowani z frustrowani. Dlatego zanim podejmiemy taką decyzję, dobrze zastanówmy się, co bardziej nam się opłaci.
Jeśli natomiast marzenia o tym idealnym dniu psują rosnące koszty, warto rozważyć kredyt 90 tys w www.lowcakredytow.pl. Nie musimy brać pełnej kwoty, po prostu w razie potrzeby wybierzmy atrakcyjną ofertę finansowania, która pozwoli zrealizować wymarzone wesele czy wyjątkową podróż poślubną.
Źródło: Lowcakredytow.pl
Co myślisz? Napisz.